Witam!
Mam 21 lat i jestem osobą, która lubi ruch. Zawsze byłam drobniejszej budowy ciała i to lubiłam. Jednak pół roku temu porządnie zabrałam się za to co lubię i regularnie uczęszczałam na fitness (3-4 razy w tygodniu; waga wyjściowa 59kg). W międzyczasie zaczęłam zbaczać z kursu jeśli o dietę chodzi, ale nie było tragicznie. Teraz warzę 66kg i niestety mimo ćwiczeń piękne mięśnie pokryła warstwa tłuszczu (wakacje i brak zajęć dały o sobie znać-podjadanie itd). Chcę zacząć dietę 1000kcal, ale co z ćwiczeniami? Jakie ćwiczenia będą dla mnie najlepsze biorąc pod uwagę to, że lubię wysiłek fizyczny i to,że niestety szybko rozbudowuje mięśnie- a już na większej rozbudowie mięśni mi nie zależy.Może Joga, albo coś w ten deseń?![]()
Z niecierpliwością czekam na rady co do ćwiczeń, a sama zabieram się za dietę![]()
Dziennik sportsmenki (na diecie)
Odpowiedz