Zastrzyk to bardzo duża dawka hormonów i słyszałam, że często powoduje skutki uboczne. Wydaje mi się, że lepszą i bezpieczniejszą metodą jest wcześniej wspomniana wkładka levosert właśnie ze względu na to miejscowe działanie w macicy. Hormony nie krążą po organizmie, a to duży plus. Poza tym jest zdecydowanie wygodniejsza od prezerwatyw. Nie znam pary, która by nie narzekała by na gumki
Najskuteczniejsza antykoncepcja
-
-
ja jestem antykoncepcyjna tradycjonalistka - i o dziwo, nie mam tu na mysli gumek. Od zawsze praktycznie stosuje tabletki. Jedne gorsze, inne lepsze w dzialaniu. Obecnie przyjmuje tabletki Belara, z ktorych jestem wyjatkowo zadowolona. Zadnych skutkow ubocznych: tycia, zbierania wody, humorkow, spadkow libido.
-
no tak @agathe88 tabletki wiadomo ze od zawsze sa zwyczajnie sprawdzone i najlepsze. Ja kilka razy podchodzilam do tematu tabeletk i za kazdym razem mialam reakcje zwrotna organizmu. On zwyczajnie ich nie akceptuje ;/ albo wysypka na calym ciele albo co gorsza tradzik na twarzy albo w ogole problem z popedem ;/ od roku mam w sobie wkładkę antykoncepcyjną levosert i bardzo sobie chwalę. Organizm bardzo płynnie i bez większego "stresu" zaregował na te metode, ale i nie musze pamietac o regularnym przyjmowaniu tabletek
-
Rany, dziewczyny. Musicie zdawać sobie sprawę z tego, że antykoncepcja jest skuteczna i nie powoduje skutków ubocznych wtedy, kiedy jest dobrze dobrana. A nie dobierzemy sobie samodzielnie metody na forum. Musi to zrobić lekarz
-
Dokładnie tak, jeśli macie jakiekolwiek obawy, to na wizytę do ginekologa, zrobi Wam badania na stężenie hormonów i będzie git
mi tak moja lekarka zrobiła i przepisała mi Vines. Zaczynam trzecie opakowanie i póki co nie mam żadnych skutków ubocznych
-
U mnie najlepiej sprawdza się https://kobieco.pl/stosunek-przerywany/ i taką metodę będziemy stosować dopóki nie zdecydujemy się na bobaska
)))
-
Nie żartuj, stosunek przerywany to najmniej skuteczna z metod na świecie.... To już wolę swój vibin. Przynajmniej wpadki nie zaliczę!
-
Haha... znam kilkoro dzieci, które urodziły się z tej "metody"
Dla mnie w tej chwili tylko pigułki wchodzą w grę. Mam elin, a przed ciążami brałam cilest, miały ten sam skład, ale odstawiłam jak staraliśmy się o dziecko, a później przestali je produkować. Ale w sumie nie zauważam między nimi żadnej różnicy
-
Dokładnie, stosunek przerywany nie jest w żadnym wypadku antykoncepcją, a ja ze swoich tabletek vines też jestem zadowolona, mają minimalną dawkę hormonów a zabezpieczają tak samo jak te zwykłe tabletki
-
ale czemu sie dziwic jak edukacja seksualna w szkole praktycznie nie istenieje... nie mowic juz o rozmowach zapracowanych rodzicow z dzieciakami na temat zabezpieczania sie. dziewczyny ledwo wiedza jak dziala ich uklad hormonalny a skad maja wiedziec na temat wlasciwych metod anty - o tabletkach czy nawet nowoczesnej antykoncepcji jak np. wkładka levosert
-
Najczęściej wybierana i stosowana metoda antykoncepcji, ze względu na dostępność i atrakcyjną cenę a w dodatku pozbawiona skutków ubocznych to właśnie prezerwatywa. Zdarzają się jednak przypadki jej awaryjności i pęknięcia. Mieliście taki problem? Warto wiedzieć, co wtedy robić a ja czytałam o tym w tym poradniku: http://rozkoszna.pl/zrobic-peknie-prezerwatywa/ . To cenne źródło wskazówek.
-
Jest mnóstwo metod antykoncepcji, ale żadnej doskonałej i trzeba się z tym pogodzić.
-
Dobrze powiedziane.
-
wiadomo, że antykoncepcja hormonalna należy do tych najskuteczniejszych metod, niestety nie jest uważana za najzdrowszą, nie pozostaje bez wpływu na organizm.
-
Ja biorę od pewnego czasu belare i wszystko jest ok.To znaczy czuję się po nich dobrze,nie przytyłam,libido mi nie spadło,przed stosowaniem miałam długie bolesne miesiączki,które po pigułkach też się wyregulowały,po za tym miałam problem z włoskami na twarzy,a teraz jest ich o wiele mniej ,nie muszę tak często depilować twarzy.
-
Moim zdaniem najskuteczniejsza jest pigułka. Wcześniej stosowaliśmy gumki, ale zawsze się stresowałam, że coś będzie nie tak z nimi. Odkąd mam vibin mini przestałam się denerwować.
-
hmm najskuteczniejsza - jest spirala hormonalna, ale wiadomo - to dodatkowe hormony, ktore moga zaburzac gospodarke hormonalna kobiety. Potem jest spirala zwykla, miedziana - o jakies 1-2% ma mniejsze zabezpieczenie przed ciaza, ale to nadal jest okolo 97%. Aby byc w 100% zabezpieczonym - moze warto rozwazyc zakup pigułki po - wiecej informacji mozna znalezc np tutaj: http://9tygodni.pl/ - ale to wiadomo - juz tylko wtedy zazywamy, jesli naprawde jestesmy zdecydowane nie byc w ciazy, a pomimo spirali - doszlo do zaplodnienia.
-
Dla mnie i tak najlepsze są tabletki. Jeśli nie zapominamy o ich braniu to nie ma powodu aby się martwić zajściem w ciążę. Mi też tabletki antykoncepcyjne pomogły na problemy z cerą. Zapytajcie swojego lekarza o Vibin, ja z nich jestem bardzo zadowolona.
-
Ja biorę vibin mini, to moje pierwsze pigułki, jak na razie to skuteczne
No i nie narzekam na skutki uboczne. Bałam się, ze przytyję, ale na szczęście tak się nie stało.
-
Na mini się nie tyje. One prawie hormonów nie mają. W ogóle od pigułek się nie tyje, tylko z jedzenia..
-
Dla mnie dalej najlepsze pozostają tabletki. Jakoś nic innego mnie jakoś specjalnie nie przechowuje.
-
Ja też stosuję Vibin już od dłuższego czasu i jestem bardzo z niego zadowolona. Są to tabletki dwuskładnikowe i przyjmuję je w systemie 21+7. Komfort stosowania jest bardzo duży bo dzięki siedmiu tabletkom placebo nie zapominam o ich przyjmowaniu przez cały miesiąc.
-
Najskuteczniejsza to ta brana regularnie. Ja bywam zapominalska, nieświadomie zdarzało mi się wydłużyć przerwę miedzy opakowaniami, więc lekarz mi zapisał vibin 21+7 placebo, teraz nie muszę się zastanawiać czy minał tydzień czy nie, biorę pigułki ciągiem.
-
Ja też je biorę, ale w wersji mini. To moje pierwsze pigułki, ale nic mi sie nie dzieje po nich i nie przytyłam ani grama. Cera za to ładniejsza.
-
Ja biorę zwykły Vibin bo wcześniej już przyjmowałam inne tabletki i tamte zupełnie się nie sprawdziły. Z tamtymi miałam problemy, ciągle jakieś plamienia i bóle brzucha. Od kiedy biorę Vibin wszystko wróciło do normy i czuję się bardzo dobrze.