dużo ćwiczę, uczę się i pracuję... generalnie zabiegana ze mnie osoba i na dodatek trenująca; co roku w zimie dopada mnie przeziębienie... nie wiem jak sobie z tym poradzić :/ piję co rano na czczo wodę z cytryną i łykam rutinoscorbin... macie jeszcze jakieś sposoby na odporność?
sposób na odporność
-
-
Moim sposobem są zimne prysznice, tylko nie w lecie, ale już pod koniec...to pozwala mi się zahartować na zimę, a i pięknie działa na skórę
Polecam
Co więcej?
Hartowanie się to raczej podstawa, termin może brzmi śmiesznie i po chłopsku jednak jest to wspaniała sprawa dla zdrowia.
Może za mało masz regeneracji jeśli jesteś zabiegana, może zastosuj jogę, naprawdę potrafi niezłe zadziałać taka medytacja.Podziękowali (2):
-
Właśnie doszło do mnie najnowsze badanie na temat odporności które mówi, że najlepszy na odporność jest sen.
######
Celem najnowszej serii doświadczeń było zbadanie, w jaki sposób zmiany rytmu dobowego organizmu owada wpływają na aktywność żerną komórek odpornościowych. Proces pochłaniania ciał obcych, zwany fagocytozą, jest jednym z najważniejszych mechanizmów walki z mikroorganizmami nie tylko u muszek, lecz także u ludzi.
Nasze wyniki sugerują, że odporność jest silniejsza w nocy, co jest spójne z hipotezą, zgodnie z którą białka odpowiedzialne za rytm dobowy regulują funkcje regeneracyjne organizmu, takie jak niektóre rodzaje odpowiedzi immunologicznej, w czasie, gdy zwierzęta nie są zaangażowane w czynności wymagające dużych nakładów energii, tłumaczy jedna z autorek odkrycia, Mimi Shirasu-Hiza.
###Podziękowali (2):
-
Właśnie umieściłam w dziale zdrowie artykuł, polecam wszystkim przeczytać, w tym dużo o odporności.
http://www.fitnessonline.pl/forum/temat/niezywi-lekarze-nie-klamia/ -
mój sposób na odporność :
- sen - najlepiej do bólu tzn, spać tak długo aż sama się obudzisz bo już więcej się nie da, - przynajmniej raz w tygodniu - w sobotę po takim śnie bez makijażu wyglądasz jak nowo narodzone dziecię
- lekka dieta, tzn, warzywa , owoce, zdrowe herbatki, soki, surówki, mało smażonek o sztucznego świństwa, które powoduje że w organiźmie odkładaja się toksyny
- sauna, ostatni mój wynalazek, - cudownie wygładza cerę, hartuje, cudownie rozgrzewa w zimowe wieczory, cudownie relaksuje,
- wydaje mi się że na odporność ma wpływ to by nasz duch był spokojny, więc z dystansem podchodzić do problemów które nie są problemami, - troche olewać nie potrzebne sprawy, nie zaśmiecać sobie głowy
- mój sposób na odporność to także przyjaźni ludzie wokół mnie, śmiech, radość, żarty, uśmiech dla wszystkich, dobre słowo i dobre serce dla innych wokół nasPodziękowali (2):
-
REGENERACJA!
-
*hm...owoce owoce jeszcze raz OWOCE. I przy tym zdrowa DIETA ... ( chipsy, słodycze, alkohol, dania z torebek, biała mąka, chleb jasny - ograniczyć, a najlepiej wykluczyć. Zamiast słodyczy co 2-3 dni łyżeczka miodu naturalnego do lekkiego pieczywka lub nawet już z tym białym chlebikiem! Ale nie za dużo, nu nu nu !
)
*hm... sen , ale nie za dużo!7-8,5 godziny dziennie
nie zaburzać sobie rytmu dziennego! nocne imprezy od czasu do czasu!
*no i OGRANICZYĆ ALKOHOL, bo wypłukuje minerały z organizmu ...
*duzo ruchu na świeżym powietrzu i regularne uprawianie jakiegokolwiek sportu w danym sezonie - np. latem tenisik, bieganie lub inny ,a zimą - narty, w domu - ćwiczenia na rowerku itp.
* co do wspomagania ... hm KOKTAJLE, SHAKE'I własnej roboty itp. -
ja mniej choruję odkąd zaczelam pic Floradix- tez prowadzę aktywny tryb zycia, czesto miewalam anginy, odkad pije Floradix ani razu nie zlapalam nic, nawet kataru- kolezanka w pracy mowi, ze to przez to, ze ten floradix uzupelnia niedobory witamin, no i pomaga zwiększyc odpornosc zwlaszcza osob zyjacych w stresie, bo wtedy odporność znacznie spada, a gdy uzupelnia się regularnie witaminy organizm lepiej umie się bronic, w kazdym razie to jest moja recepta na odporność
-
Podobnie jak wy, stosuję rutinoscorbin, piję sok z cytryn i ćwiczę parę razy w tygodniu. Poza tym przebywam z chorymi, ponieważ jestem pielęgniarką.
-
A próbowałaś czegoś bardziej naturalnego? Polecam np. Immunaid http://www.dbcomplex.pl/category/Odpornosc,l.html
warto. -
Ja tez polecam duzo ruchu i prewencyjnie jakis natur5alny preparat wzmacniajacy odpornosc. Osobiscie polecam Prenalen, bo jest stworzony dla kobiet w ciazy i musi byc i naturalny, i bezpieczny. Do tego zdrowa dieta. Najtrudniej zmienic nawyki zywieniowe. Ale coz, albo zdrowie, albo kanapa, choroba i chipsy.
-
3x dziennie wit. C, tran i doraznie Prenalen. Duzo ruchu, warzyw i owocow. Duzo smiechu
-
Nic tak nie zaprawia jak sauna i zestaw solidnych witamin w dobrych dawkach, szczególnie kiedy uprawia się sport. Mówię np. o takim zestawie: http://www.hellhound.pl/vitamin-multiple-sport-blistry-60kap-p-672.html
Starcza na miesiąc, kosztuje stosunkowo niewiele. -
login, , napisał(a):
A próbowałaś czegoś bardziej naturalnego? Polecam np. Immunaid http://www.dbcomplex.pl/category/Odpornosc,l.html
warto.Profilaktyka, to przygotowanie organizmu do okresu zwiększonej odporności, poprzez szczególne dbanie o siebie i stosowanie wzmacniających preparatów naturalnych.
zapraszam na strone www.wellness.like.pl -
Ja polecam colostrum tylko nie te, które są dostępne w aptekach bo są słabe. Dobre colostrum ma firma LR mam już je przetestowane i mogę śmiało polecić.
-
Na odporność dobra jest też immulina. Biorę ją od jesieni i jestem zdrowa całą zimę. Można ją brać cały rok, to też naturalny suplement na bazie mikroalg. Do tego owoce, ruch, zdrowa dieta i dużo snu.
-
Zgadza się z tą Immuliną, sama zażywałam, bo moja odporność po zimie była strasznie osłabiona. 3 razy w ciągu czterech miesięcy zażywałam antybiotyki. Immulinę poleciła mi znajoma, zaczęła dość szybko działać. Do tego oczywiście zaczęłam się ruszać, chodzę na basen i w miarę możliwości też biegam
-
Można też brać immulinę przez cały rok. To taki preparat z mikroalg zwiększający odporność i zapobiegający np. występowaniu opryszczki lub alergii skórnych. Ja ją biorę cały rok, dzięki czemu nie mam problemów z przeziębieniami zimą, a z kichaniem i opuchniętymi oczami w okresie wiosenno-letnim.
-
Ja już zaczynam tę profilaktykę bo jak widać lato przestało nas rozpieszczać i chyba mamy początek jesieni. Witamina C jest na porządku dziennym, tak profilaktycznie. Jako środek podnoszący odporność zaczęłam brać tabletki propolisu bio30. Do tego śmiech - jak tu już któraś wspomniała bo śmiech to zdrowie. A i wiecie co, ruch a dokładnie basenik, świetnie poprawia kondycję i hartuje.
-
Też jestem zdania, że ruch to zdrowie i najważniejsze by się w ten sposób hartować. Jeśli chodzi o stosowanie suplementów to wolę zbyt wielu ich nie przyjmować. Jeśli chodzi o propolis bio 30 to miałam takie cukierki z jego dodatkiem, świetnie łagodziły ból gardła.
-
Hartować to jedno a wspierać to drugie ja ostatnio kupiłam to co tak reklamują immuaron i ma całkiem fajny wkład, nauturalny. Zresztą mój mały brat ma to w formie syropu
A prócz czosnek!
A słyszał ktoś o oleju z wątroby rekina? -
A jest coś takiego dla dzieci, czy tylko dla dorosłych i jeszcze jakbyś mogła napisać czy jest w tabletkach, czy może w syropie też można dostać. Ciężko się uchronić teraz przed przeziębieniem, więc człowiek w zasadzie skazany jest na próbowanie coraz to nowych środków, a wiadomo, ze lepiej zażywać te sprawdzone.
-
Naturalny wkład? Ups.. fajna literówka.
Co do tematu odporności i dzieciaczków, dieta - dbajcie mamy o zróżnicowaną dietę. I nie przesadzajcie też z tą dbałością o zdrowie, czasem spacer jest lepszym lekarstwem niż nie jeden specyfik. Co do syropów, to zakupiłem syrop miodowo-propolisowy. A co, podwójne uderzenie! Zobaczymy czy dzieciom posmakuje. -
Ja swoją odporność wzmacniam suplementem diety Colostrum By-Health. To już nie pierwsze moje doświadczenie z podobnymi specyfikami ale do tej pory przeżywałam tylko rozczarowania. Colostrum przywróciło mi wiarę w farmację
Nie kicham już jak szalona, mogę bez obaw chodzić na basen w zimie, no i bardzo poprawiło mi się trawienie czym sama byłam zaskoczona. Cena preparatu też jest ok bo 40 zł za 100 tabletek no i można kupić przez internet na noblehealth.pl
-
Nie ja tam wolę farmację omijać no źle mi się kojarzy, głównie z antybiotykami. Wolę jednak te babcine sposoby. A o jakim syropie miodowo propolisowym piszesz?